Bitef

samym zapewnić spokonjej i trwałej wolności od strachu). Po drugie, Dżuma pozwala odczytać w niej opowieść zawierającą pochwałę oporu wobec tyranii zaprowadzonej w wyniku inwazji, ale pozwala tez odczytać w niej opowieść zawierającą pochwalę porządku stanu wyższej konieczności, zaprowadzonego przez rządzących w imię bezpieczeństwa całej zbiorowości. Po trzecie, Dżuma może być odczytana jako opowieść ukazująca solidarność ludzi w sytuacji poważnego i powszechnego zagrożenia, ale nie można oponować poglądowi, iż ukazuje ta opowieść także samotność człowieka w takiej sytuacji. Po czwarte, Dżuma może być odczytywana jako opowieść o ludzkiej przemyślności w stanie opresji, ale też i jako opowieść o ludzkiej głupocie. Można też sprawę ująć inaczej i powiedzieć, że Dżuma dla jednych może być opowieścią o zaświadczeniu poczucia odpowiedzialności i obowiązku, a dla drugich znów opowieścią omjawnieniu braku takiego poczucia. Po piąte, wiąże się to ściśle z kwestią odczytania w Dżumie opowieści o podobieństwach i różnicach w zachowaniu się ludzi pod wpływem sy-

tuacji testujących ich morale i ich kwalifikacje, światopogląd i zaradność, Dżuma może być pojmowana i traktowana jako opowieść o ludziach, którzy w sytuacjach ekstremalnych redukują swą osobowość do egzystencji i reakcji żyjątek, którym zależy tylko na trwaniu. Po szóste, Dżuma może być odczytana jako opowieść ucząca nas nieodzowności (konieczności nawet), ciąg)ej pamięci o zagrożeniu życia zbiorowego i życia każdego z nas oraz ciągłej gotowości do działań będących przeciwstawieniem się zagrożeniu, które sta)o się już nieszczęściem. Ale może być też odczytana jako opowieść wykazująca, iż historia nie jest nauczycielką życia, a nauka idzie w las gdyż owa ciągła pamięć i ciągła gotowość nie są możliwe, są sprzeczne z codziennym myśleniem jednostek i codzienną świadomością zbiorowości. Odczytujący Dżumę mogą też, najzupełniej zasadnie, podzielić się na tych, którzy w tej opowieści znajdą argumenty na rzecz filozofii absurdu i tych, którzy tę opowieść uznają za odsiarczającą argumenty na rzecz filozofii kategorycznych imperatywów. Dżuma to kolejna, w dziejach sztuki literackiej, opowieść o sytuacji, któ-

ra dotyka i sprawdza zarazem jednostki, grupy i caią zbiorowość. Jakby nowa wersja tego, czego znakomitym przykładem jest dzieło, które Defoe opublikował w 1722. Odczytując wszakże Dżumą nie można ograniczać się do porównania z „Dziennikiem roku zarazy”. Wypada zaproponować cztery układy odniesiennia porównawczego: 1° inne utwory literackie i eseje filozoficzne Camusa; 2° dzieła sztuki literackiej stanowiące prezentację zastanowienia się nad problemami ludzkiej egzystencji w aspekcie wartości i zagrożeń, a należące do tradycji piśmienictwa naszej cywilizacji; 3° dzieła stanowiące, w naszych czasach, składniki kręgu refleksji i medytacji o tym, co ważne, groźne, i możliwe w naszym życiu zbiorowym; 4° utwory literackie poświęcone temu samemu tematowi, acz inaczej rzecz ujmujące {Dekamefon Boccacia, Dziennik roku zarazy Defoe’a, Maska Śmierci Szkarłatnej Poegoj.G [Janusz Goćkowski]

77

iÂliïii